Oczywiste było gdzie trafimy na samym początku.. No bo jak już pracowac, to w miejscu, które swoim urokiem będzie nam rekompensowac wszelkie trudy - wczesnego wstawania, długiego dojazdu itp.. A więc zaczęłyśmy od South Kensington...
piątek, 10 października 2008
Can we speak with manager, please?
Oczywiste było gdzie trafimy na samym początku.. No bo jak już pracowac, to w miejscu, które swoim urokiem będzie nam rekompensowac wszelkie trudy - wczesnego wstawania, długiego dojazdu itp.. A więc zaczęłyśmy od South Kensington...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
och, jak tam ladnie.... ale to co w koncu- macie juz te prace czy czekacie wciaz na odpowiedz? powodzenia!
czekamy, czekamy.. :)
co prawda szanse że zadzwonią do nas akurat z tego miejsca nie są duże.. ale nie mogłyśmy nie spróbowac! :D
Prześlij komentarz